nieoszlifowane
w oczach jak diamenty
skarby skrzynie złota
oceany marzeń
wyspy wspomnień kokosowe palmy
morza zapomnianych zmartwień
życie dziecka wiele warte
być jak ono podobne ptakom
myśli śpią spokojnie
wolne dłonie niczym nieskrępowane
świat przeminie po nim światów będzie wiele
kurz wzbije czas w powietrze
gniew wewnątrz wulkan
rozdarte serca płoną jak trawy
szary popiół po każdej walce
woda więcej warta niż diamenty
spieczone usta od żaru słów nadętych
wpatrzeni w oczy kochankowie
umieją przebaczyć każdą myśl
występek przeciwko lub wbrew sobie
wzajemna miłość łączy pokrojone uczucia
ciepłe miejsce w sercu domem Boga