wszystkie miejsca zarezerwowane

Yaro

myślę o tobie

zaraz po kościele

zatrzymałem czas

zarezerwowałem  popołudnie w niedzielę

 

lody napoje słońce pełne nieba

 na ziemi w sercu dyskoteka

 

palce we włosach 

skąpa bluzka w kwiaty

rozpięty guzik po sam pępuszek

 

łąka wytłuczona

uwijaliśmy gniazdo

wyszło coś jak wyszło

jutro dzień podzielił nas 

wyjechałaś do miasta 

sam zostałem z biletem w jedną stronę

Kraków koszary

ojcem sierżant słuchałem 

 

 zdjęcie na nim

ciebie  nie rozpoznaję 

wszystkie miejsca zarezerwowane 

w przedziale na wspomnienia

gorzkie myśli

Yaro
Yaro
Wiersz · 29 sierpnia 2016
anonim