Literatura

samotnie bez ciebie (wiersz)

Yaro

leżę samotnie jak kij
obok nie ma ciebie


odeszłaś w dal 

wiatr zamiata liście 

 

jestem cieniem drzewa
bez korzeni 

byłaś twardym fundamentem

 

czas głaszcze po głowie
kilka łez nic nie zmieni

oglądam zdjęcia

nie zdążyły pożółknąć 

 

pamiętam twoje ciepłe dłonie 
na policzku zimnym jak lód

 


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 30 sierpnia 2016 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca