Diamentowe niebo tęczowych ścian

j.m.wawrzyn

Pierwszy uśmiech

jak wiosenny poranek

rozbudził marzenia.

 

Pierwszy dotyk

jak letni promień słońca

pobudził zmysły.

 

Pierwszy pocałunek

jak usłane gwiazdami niebo

zrodził pragnienia.

 

Pierwsza myśl,

pierwsze słowo,

pierwsza miłość

nie umiera.

 

Choć smagana wiatrem upływającego czasu,

rzucona w mętne wody szarej rzeczywistości,

skąpana w błotnych kałużach ludzkich pragnień,

zepchnięta w głębię mrocznej otchłani niepewności,

zagubiona w szuwarach ulotnego szczęścia,

 

pięknieje i rozkwita,

 

samotnie

w magicznej przestrzeni tęczowych ścian,

okryta sufitem diamentowego nieba .

 

Nieskalana brudnym pocałunkiem świata.

 

…Bywają w życiu rodzaje miłości,które macą głowę,zmysły,umysł,serce,

ale jest wśród nich wszystkich jedna,która nie mąci ,która przenika na wskroś ,

i ta umiera jedynie z istotą ,w którą zapuściła korzenie…”

A. Musset

 

j.m.wawrzyn
j.m.wawrzyn
Wiersz · 1 września 2016
anonim
  • Mi Lo
    auć! boli!
    to jest tak nieporadne, że aż powala.
    rozpoczęcie przygody z liryką sugeruję od czytania bardzo nam współczesnych wierszy, od wyciągnięcia wniosków, co autorzy przekazują, a co tych chcesz opowiedzieć. i co zrobić, żeby przekaz nie był nadęty, a w sposób klarowny i interesujący wprowadzał w świat autora. powodzenia

    · Zgłoś · 8 lat