piszę do ciebie wiersz jak się mówi z pustelni
nie jestem święty a moje ciało
wierne ustom i mówię że bóg to bluźnierstwo
nie ma boga i nigdy nie umarł na krzyżu ja też
nie jestem bogiem bo pocałowałem kobietę
pocałowałem kobietę w usta blade jak wiersz
Kto go wybudził z martwych, skoro był nieżywy?
zalatuje herezją !
w moim przypadku i w przypadku tego wiersza, chodzi o natręctwa językowe, z których robię wiersz i zapraszam do dialogu nad tym tekstem