po co mi to wszystko

Yaro

zostawię wszystko a mam tak niewiele
stukot okien o futryny myśli i puste słowa
szum fal rwących brzegi wspomnień
zostawię w spokoju łabędzi śpiew 

 

odlecę na lotni nad wzgórza

 

bicie serca zachowam w pamięci
spojrzenia wymienię na szkiełka różowe
twoja sukienka na wietrze to kosmos 
z ostatnim oddechem przestaję istnieć

 

zostawię siebie dla siebie 

 

w kieszeni scyzoryk z wymiennym ostrzem
na szczęście zamienię
bez słów ciebie zostawię na pastwę losu

 

przykryje mnie  piach

 ślady zatrze czas

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 1 głos
Yaro
Yaro
Wiersz · 1 września 2016
anonim
  • Jacek JacoM Michalski
    zostawię wszystko a mam tak niewiele
    stukot okien o puste futryny myśli
    szum rwący brzegi wspomnień
    i spokój łabędzi

    zachowam różowe bicie serca
    spojrzeniem wymienione na szkiełka
    w twojej sukience na wietrze
    z ostatnim oddechem

    scyzoryk z kieszeni
    ostrzem wymienię na szczęście
    a ciebie na pastwę słów



    po mojemu :-)

    · Zgłoś · 8 lat temu