Literatura

retencja (wiersz)

bogna

wszystko niby ułożone perfekcyjnie
a domek z kart się rozpada
zaciskając tym samym coraz mocniej
pętlę 

 

wytlumaczenie tego zjawiska
nagle staje się śmieszne i nieistotne
drogi wyjścia nieprzepuszczalne

 

tak jak czyste niewinne ręce 
nie mogą być bardziej czyste

 

jednym słowem
chaos


biegnie w różnych kierunkach
wszystko zmienia
zostawiając jedynie wrzeszczące milczenie
i galopującą bezczynność zawisłą sobie 
tak po prostu na włosku

 

kapitulacja może byłaby najlepszym rozwiązaniem
ale trzymamy się zbyt mocno naszego wyimaginowanego
ratownika


fatalny 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 5 września 2016, 20:39
...życie to nie balon i warto stosować czasem (lub często) bufor. kruchość jest zawsze intencją delikatności, tylko że niestabilne fundamenty mogą prowokować bezradność, a nawet wyuczenie się jej, a to, to już tylko krok do utraty autonomii i zasobów.

tyle drogą "interpretacji", acz tekstowi przydałaby się w słowie asceza
bogna 6 września 2016, 09:21
Witam i dziekuje za te pare słów , masz niewątpliwie racje moze faktycznie należałoby ten tekst troszkę ; odchudzić; urocze pozdrawiam
Mi Lo
Mi Lo 6 września 2016, 12:49
może zacznij od takiego szkicu i składaj frazy, by ci lepiej smakowały?

wszystko niby ułożone perfekcyjnie
a rozpada się na wzór karcianych budowli

tlumaczenie tego zjawiska staje się zbędne
jak odwiecznie zablokowane wyjścia awaryjne

niewinne ręce nie mogą być bardziej czyste

możesz to opisać?
chaos

zmierza w różnych kierunkach i wszystko zmienia
zostawiając przerażone konsekwencjami milczenie
i wiszącą nad nami bezczynność

może najlepszym rozwiązaniem byłaby kapitulacja
lecz zbyt mocno przywykliśmy do naszego
wyimaginowanego ratownika
bogna 6 września 2016, 19:18
No widzisz drogi Mi LO teraz to wyglada tak jak powinno :) och jeszcze wiele pracy przede mna , ale dzieki takim zdolnym ludziom , czuje i wierze ze będzie lepiej , nie moze byc gorzej - ukłony i bardzo dziekuje za pochylenie nad tekstem
bea
bea 23 września 2016, 22:24
Ratownik...
przysłano: 5 września 2016 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca