Lady Jekyll i Miss Hyde

silva

cała Kamasutra i pikantne wynalazki

z udziałem modnych gadżetów

zapędzają afrodyzjaki w kozi róg

 

wszystko na sprzedaż

 

cenisz profesjonalizm

czyli sterylność i sprawną manipulację

a jak przekonująco udajesz orgazmy

 

już czeka dziesiąty klient

czujesz się jakby po zbiorowym gwałcie

ale musisz zachować pokerową twarz

z przyszpilonym czarującym uśmiechem

 

wypracowałaś zbawienne rozdwajanie jaźni

w upokarzanym ciele mieszka aktorka

świetnie gra Lilith Nanę Margo albo Lolę czy Lolitę

 

ty unosisz się PONAD otulona myślami o Baryłeczce

Soni Damie Kameliowej Marcie kilku Mariach

 

Marię Magdalenę pokochałaś jak siostrę

 

na szczęście starczyło słów by zaistniały

los każdej jest jak biała laska

gdy przemierzasz

ciemność

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 1 głos
silva
silva
Wiersz · 9 września 2016
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Najmniej, przepraszając, interesują mnie kulisy powstania tego wiersza. To tekst uniwersalny, objął całość zagadnienia. Dla mnie najważniejsze są dobroci artystyczne utworu, a te niewątpliwe i niebagatelne. Jak najmilszej nocy!

    · Zgłoś · 8 lat temu
  • silva
    Panie Marcinie, dziękuję za poczytanie i opinię, mam świadomość, że to tekst, który nie może się podobać ze względu na temat, ale chciałam o tym napisać, jak umiem, bo rozczuliła mnie płacząca przed kamerą prostytutka. Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 8 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Każdorazowo przygnębia mnie temat. Utwór poprowadziła Pani wyśmienicie, stąd i ma skromna ocena, nie na wyrost:) Zakończenie tyleż efektowne, warsztatowo udatne, co mądre, kuszące do mnogich interpretacji. Wiersz.

    · Zgłoś · 8 lat temu
  • silva
    Mithrilu, dzięki, że zajrzałeś, podoba mi się najbardziej "cień wydrążonych marzeń". Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 8 lat temu
  • Mithril
    "...Mama Kupi Wafelka

    pętlą autobusową wiążesz życie
    w szmatce spódnicy i kabaretkach

    gdy piękno oddajesz smutkiem oczu
    kilku złotych uczuć fortuny
    partnera z chwilową wolnością

    dostojnym krokiem szpilek rysujesz
    cień wydrążonych marzeń
    z portfelem klienta bez skrupułów

    gdzie tylko makijaż gromadzi
    siłę cierpienia niedoskonałości
    utrzymania śpiących w domu
    uśmiechów"

    · Zgłoś · 8 lat temu
  • silva
    Temat zaczerpnięty z filmu dokumentalnego "Oblicza prostytucji", pozdrawiam Czytelników.

    · Zgłoś · 8 lat temu