cisza iluzją

Yaro

cisza  drga 
niesie ukojenie w dłoniach 
ugasi pragnienie wędrowca 
 spoczął w cieniu drzewa 

 

głucho tutaj
za oknami spaceruje cisza 
włóczy się 
ulicami betonowych kamieniczek

pustych bram

czuć zapach obsikanych ścian


w zakamarkach 
pomiędzy klawiszami akordeonu
bawi się akordami

 

cisza której brak

lub jest tak mało 
zawsze po niej 

walka 
bitwa

częściej burza 
 rwie liście drzewom 

każe kłaść się trawie 
gdy spokojny wiatr galopuje jak koń

 

sztormem na morzu

nastaje cisza 
w głowie sztorm

myśli 

 

relaks muzyka na zewnątrz

wypełnia pustkę 

 

nirwana iluzją jest czy magią
ciszy nie ma

chwilowy spokój 


regeneracja sił 
przed walką 
przed stresem 

spotkanie z nią 

chcę ujrzeć

w ciemnościach światło

 

nadzieją przed jutrem
co boli kłuje prawdą 

 usnę  cicho 
wiatr kołysze nas 
ciasno ale dobrze nam

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 15 września 2016
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Króciutkie a proste w treści komunikaty inspirują, również poprzez szarpaną nutę utworu, za to pobudzeniedałem ocenę, myślę, odpowiednią. Nie pojmuję tylko frazy "cisza sparuje". Czy nie zgubiłeś przypadkiem sylaby "ce"? Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 8 lat
  • Yaro
    Sylaba się zgubiła.Dzięki Marcinie .Pozdrawiam:)

    · Zgłoś · 8 lat