czekam
jak ziemia na deszcz
ostatnimi promieniami
utula słoneczny wiatr
pocałunki pamiętam
każdy dzień
bezy jakieś szare
mija szybko
przy kawie
krew płynie szybciej
serce basuje
pulsuję cały
kwiaty w wazonie
a ty nic
długa droga dzieli dwa serca
płynąłbym pod prąd rzeki
by ujrzeć spokojne oczy
aksamitny głos słodka rozmowa
noc wydłuża palce
szukam obrazów kilka zdjęć
w głowie myśli jednak cierpliwy
idę na przystanek
by spotkać słodką
Pozdrawiam serdecznie:)