słodka jesteś

Yaro

czekam
jak ziemia na deszcz
ostatnimi promieniami

utula słoneczny wiatr

 

pocałunki pamiętam

każdy dzień
bezy  jakieś szare

mija szybko


przy kawie

krew płynie szybciej
serce basuje

pulsuję cały

 

kwiaty w wazonie

a ty nic

długa droga dzieli dwa serca
płynąłbym pod prąd rzeki
by ujrzeć  spokojne oczy
aksamitny głos słodka rozmowa

 

 noc wydłuża palce 

 

szukam obrazów kilka zdjęć
w głowie myśli jednak cierpliwy


idę na przystanek

by spotkać słodką

Yaro
Yaro
Wiersz · 24 września 2016
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Myślę, że jeszcze odrobinę dałoby radę dopracować (bez ciebie, przy tobie...)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    · Zgłoś · 8 lat
  • Yaro
    Dopracuję .Pozdrawiam ciepło:)

    · Zgłoś · 8 lat