codzienność

Jacek JacoM Michalski

rozmazany zgiełk

łamie zgniłą zieleń pościeli

uwolnione spod brwi dzikie psy

karcone bykowcem krzyku

wloką trzewia przez kuchnię

przypalając wodę w szklance

 

ciepło deski klozetowej

zastępuje dotyk skóry

obrót na pięcie ustali kierunek

a drzwi jak to drzwi

działają w obie strony

Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 24 września 2016
anonim
  • Mithril
    "ciepło deski klozetowej
    zastępuje dotyk skóry
    obrót na pięcie

    ustali kierunek a drzwi
    jak to drzwi
    działają w obie strony"


    a te...........................w lesie?

    · Zgłoś · 8 lat