Literatura

Anioł Kaleka (wiersz)

Tomek Katner

Mój Anioł ma jedno skrzydło

więc nawet nie muszę się spieszyć,

żeby mu z oczu zniknąć

i troszkę sobie pogrzeszyć.

 

Mój Anioł skrzydło ma jedno

więc ciężko mu za mną nadążyć

i zanim mnie w końcu dogoni

potrafię się już pogrążyć.

 

            Bo lubię się czasem ubrudzić

            rozpustą, pijaństwem –jak ludzie

            a  życie to przecież chwile

            więc wciąż zostawiam Go w tyle.

 

Ostatnio gdy mnie tak gonił

z tym swoim defektem napędu

przewrócił się, nogę skręcił

i wybił dwa przednie zęby

 

Mam więc Anioła kalekę

i bardzo mi z tym wygodnie

a jednak często bez Niego

czuję się bardzo samotnie

 

            Więc teraz jak się ubłocę

            w pijaństwie, w rozpuście, w głupocie

            wracam by wziąć go na plecy

            chcąc się w ten sposób rozgrzeszyć

 

Mam więc Anioła kalekę,

który w dodatku sepleni.

Wiem, że codziennie Go ranię

ale nie umiem się zmienić.


wyśmienity 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 29 września 2016, 06:40
...niech podlir sprawdzi, czy ten janioł, to nie z jego osiedla, któremu do nali brakuje, dlatego
- zmuszony do survivalu - tak za nim chadza
silva 30 września 2016, 01:31
Ernest Bryll pisał o takich aniołach, które łączyły się w pary i wtedy mogły fruwać. Warto uporządkować przecinki- dodać lub usunąć. Pozdrawiam.
the end
the end 30 września 2016, 08:51
Mithril dużo piszesz, mam nadzieję że oparte jest to myśleniem, tylko nie wiem, czy choć raz miałeś tą odwagę pomyśleć czy przypadkiem dobrze myślę. Dla mnie twoje myślenie 1 minuty to 0,1sekundy. pozdrawiam jeszcze raz.
Tomek Katner
Tomek Katner 23 listopada 2016, 21:02
Gdybym umiał wykazać się choćby odrobiną racjonalnego myślenia, dziś byłbym w zupełnie innym miejscu. Z pewnością nie byłoby mnie tutaj. Jeśli Wam przeszkadzam w tej mojej skromnej przestrzeni, przepraszam. Przepraszam nawet za bałagan w przecinkach... Być może fakt, że miała być to piosenka, troszkę mnie usprawiedliwi.
Pozdrawiam Krytyków.
a...
a... 23 stycznia 2019, 12:11
Mnie wiersz się podoba. Trzymam kciuki, aby ów Anioł mimo, że kaleka uchronił jednak autora przed pogrążaniem się w pijaństwie, rozpuście i głupocie.
przysłano: 29 września 2016 (historia)

Inne teksty autora

Milion rzeczy
Tomek Katner
Dwie historie
Tomek Katner
Byliśmy
Tomek Katner
dobranoc
Tomek Katner
Przed świtem
Tomek Katner
Zachwycony
Tomek Katner
nie jestem
Tomek Katner
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca