Literatura

jeszcze dalej (wiersz)

Gia

Jestem z niego dumna i z tego wszstkiego :>
Z tobą byłam szczęśliwa
ale z tamtym pisałabym wiersze

z tobą byłyby dzieci jasnowlose
kołysanki na fortepian
powroty-przygarnięcia
w dyskretnych lampach

z tamtym
niepokoje jeden po drugim
pomyłki , jedna przez drugą
ucieczki
które z trudem noc zabliźnia
nie dzieci lecz kamienie
porzucone po drodze
kamień za siebie
a ciężar na plecy

wiem to zbyt dobrze
ale...
ale z tamtym pisałabym wiersze

niczego sobie 33 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Bartek 12 kwietnia 2002, 15:46
najlepszy wiersz na wywrocie!
Natalia 29 maja 2002, 19:32
gratuluję! szkoda, że nie wysłałaś juz nic na wywrotę... wierzę, że nie jesteś poetką jednego utworu
cinsol 19 lipca 2002, 08:48
No ostro. Poprostu faje i dosc zaskakujace, tos wybral poezje zamiast szczescia. (romantyczne hehe)
dzarro 9 sierpnia 2002, 09:57
Przyzwoity, typowo kobiecy wierszyk. Nic więcej.
yo
yo 12 grudnia 2003, 18:51
Niestety wiersz jest słaby. Pierwsze dwa wersy zapowiadają coś w miarę fajnego, później jednak kompozycja się psuje - przechodzisz do zwykłej wyliczanki. Sens wiersza wykryć można bez żadnego problemu - brak błyskotliwości, brak gry intelektualnej. Zakończenie banalne.

Sens podoba mi się, rozumiem go w pełni, ale podany jest jak na mój gust bardzo niedobrze.

Pozdrawiam.
Asiaq
Asiaq 25 czerwca 2006, 21:03
Swietny wiersz.Czytajac go nasuwa mi sie skojarzenie ze Starym Dobrym Malzenstwem...nie wiem tylko czemu?
lili
lili 6 maja 2007, 23:05
czyli ze nie jestes z zadnym z tych w wiersza?
przysłano: 17 listopada 2001

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca