narodziłem się goły
ty mnie okryłaś
by zimno nie dokuczało
dzięki ci za to matko
przytulałaś do piersi
karmiłaś mlekiem
wyssałem same dobre rzeczy
by stać się człowiekiem takim jak chciałaś
teraz gdy
los nas rozdzielił
czekam długi czas
serce czeka na serce
kiedy powrócisz z dalekiej podróży
przywitam cię
kupię w kwiaciarni piękne białe róże
za wychowanie dziękuję
za życie prawdziwe
w chorobie przy mnie byłaś ze łzami w oczach
przy tobie tak dobrze
gdy starość cię powita będę obok tuż za rogiem