UNIA

Yaro

z tobą mosty palić
budować domki z kart
lepić zamki z piasku
stawiać krzyże na mogiłach
zapalać znicze na cmentarzach

 

mordować każdej nocy
śnic o śmierci w bólach 
w męczarniach bez przyczyny
uciekać przed samym sobą 


dość mrocznych tajemnic 
dość nieprawdy że my nie istniejemy
królowie Ziemi Słowianie

 

przybyłaś z zachodu jako nierządnica
imię twoje to UNIA 
ze wschodu nadchodzi siostra twoja 
na imię ma Śmierć


przyjdzie i Ten  na imię ma Słowo Boże 
nie będzie przebacz

win nie wybaczy

 zostanę na Ziemi przodków

z mieczem 
by zbierać żniwo i powitać Nową Ziemię
z dziećmi i z ukochaną przy boku

 

ty z nierządu i pożądania się rozpadniesz 
na pojedyncze atomy małe czarne

kropki i gwiazdki
na tle niebieskiego Nieba

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 22 października 2016
anonim