trybik

Jacek JacoM Michalski

tkwię w matrycy szukając inności

sztanca wycina jednakowe łzy

do twarzy przykleja uśmiech

przeżywam nie moje życie

prosząc o prywatną śmierć

zamieniam schematy we własne gesty

palcami plotę zaklęcia

przemycam magię w porządek

podmiot jak przedmiot w jednej roli

ktoś jak nikt niepowtarzalny

Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 23 października 2016
anonim