zamiast z kumplami pić piwo w bramie
z teściową upiekę ciasto dobre drożdżowe
piszę wiersze na drzewach na ławkach
wszystkie dla ciebie nie uciekaj z jesienią
mówisz że
nie kocham cię wcale
od dziś razem
będziemy oglądać seriale
połączymy dłonie uściskiem na luz
na dobre i gorsze dni a bywają takowe
oglądam z tobą stare drzewa i zdjęcia
wyglądasz dobrze przy mnie spokojnie
wyglądasz ślicznie
mówisz że
nie kocham cię wcale
od dziś razem
będziemy oglądać seriale
razem dobrze osobno tęsknimy
rozłąka łączy telepatycznie
wyglądasz dobrze przy mnie spokojnie
wyglądasz ślicznie