gdy ciebie zabraknie

Yaro

wśród ulic i skrzyżowań 
wyciągam  dłoń 

odpychasz odkładasz na bok 
jak rzecz nieważną 

 

był taki dzień

 kochałaś 

teraz gdy ciebie zabraknie 
w moim sercu gdzieś na dnie 

 

odkryjemy się na nowo 
zapragniesz dotyku 

wrócisz myślami

 wspomnisz słowa 


pisałem listy 

dzwoniłem do drzwi 
nikt nie otwierał ich

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 5 grudnia 2016
anonim