Literatura

dogonić jesień (wiersz)

Yaro

słońce zgasło na jakiś czas
na niebie ciemnym jak sadza

gwiazdy jak statki 
zdobią dywan wieczności

jasne światła latarni 

pod powiekami chowam sny


motyle śpią w ciemno
kwiaty pogubiły płatki
nad strumieniem przekwitły kaczeńce 

 

 liście pędzi ścieżką wiatr 


zapraszam  do siebie
herbata stygnie zimny kosmos 


kroczysz  zadowolona mimo kilku wad
ubierz się w cierpliwość 
oczy miej otwarte na świat 
podaruję szczęście oddam siebie 
dogonić jesień nadejdzie czas 

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 17 grudnia 2016 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca