zielone

Yaro

ścierasz kurz z  powiek
wiatr na rzęsach 

patrzysz w

 

 oczy zielone
mówią niewiele
głodne łagodnych spojrzeń


uśmiecham się 

 

ściskasz dłoń

 prowadzisz  labiryntem
 radość na policzkach
łez nie liczę 

 

serce delikatne

 puka do bram
w ogrodzie miłość zakwita

patrzysz

oczy zielone
mówią dzień dobry

 

Oceń ten tekst
Yaro
Yaro
Wiersz · 17 grudnia 2016
anonim