Literatura

Nie klęknę prosząc o życie (wiersz)

Ir

przysiadam na spróchniałym pniu
jesteśmy do siebie podobni
grzejemy resztkami to co mieści dłoń

 

zima zapali niebawem
kryształowe żyrandole
a ja
czuję siłę
uczę się poznawać świat szybciej

 

nie pomogą czary i zaklęcia
nawet na miotle nie ucieknę
przed napisem – koniec

 

słabości zamienię w moc
odchodząc własnoręcznie
zgaszę światło                                                                           


przysłano: 18 grudnia 2016 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca