gdzie jesteś, tęsknię

Lucky Person

brzdęka w nieśpieszu

czyściocha w szklanej kuli

niewzdyrygaż po trzeciech

zanużonych myślach

i twojeż chociaże ciągle

w oddaleniach

 

przez progi nie wejdziesz

w pociesznej drogi pozostawieniu

 

niechże więc

zapachnie choć tobą

niechże się wyobcuje

minutami bezinnej

wielotwarznej toni

zazamknięty nietknięty

mój ja na zdrowie.

 

Lucky Person
Lucky Person
Wiersz · 28 grudnia 2016
anonim
  • Anonimowy Użytkownik
    Ja Jakoby
    :) Gdzie jesteś i gdzie ja jestem? Ja też tęsknię. Pewnie „brzdęka w nieśpieszu”.

    Wyczuwam tę rękę, która jeszcze niedawno pisała „listy pana A”. No ale tu jest o wiele lepiej, z ironicznym dystansem. Szału nie ma, jednak cieszy.

    Można deptać jednocześnie po dwóch ścieżkach, idąc do niej i do niego. Oczywiście, żeby była jasność – „do niego” oznacza zmaganie się z „ja”, takie tam nibyneologizmami dotykanie jaźni i łaskotanie ego. Nie muszę chyba mówić, że wolę nie dreptać po (oczywistej) ścieżce „do niej”, a wolę przeskoczyć „wielotwarznie” na ścieżkę zdrowia i podążać z podmiotem niewątpliwie lirycznym. „Niechże się wyobcuje.”

    Pozdrawiam
    Niezalogowany Ja Jakoby.

    · Zgłoś · 7 lat