Romantyczność

Tomasz Kucina

 

milczenie nieobiektywne…

 

użyłem więc prawdy żeby było bliżej

do wdzięku… nie hipokryzji

 

użyłem głosu

spłaszczonego głosu

zwyczajowe prawo demokracji

by przywieść mój mózg pyszny

do norm moralnych

 

ktoś powie:

gdzie zmierzasz człowieku

jeśli chcesz zapomnieć

o fałszu? to zgryz codzienności

 

zaciśnięty głód odwetu

apetyt ludzkości buzdygan historii

bo otóż – to hipokryzja

przypominam mu raz jeszcze

wdzięk nie cierpi vendetty

 

uczy nas szacunku

do istot upadłych

chyba że są piękne lecz uparte

na tym kamieniu boleści

nie chcą powić prawdy

mniej wojen

więcej porodów – Kochanie


romantyczność…

 

Tomasz Kucina
Tomasz Kucina
Wiersz · 13 stycznia 2017