piękna

Yaro

śliczna się śnisz
malinowe usta smakują 
latem

piersi nabrzmiałe od piękna


bluzka rozpięta
guziki trzeszczą

uśmiech podnieca
z ochotą   rozbieram wzrokiem
ściągam zdzieram wszystko

 

budzi świt spojrzenia
śpię spokojnie
to tylko sen

 przyczłapał w nocy

 

mówię dość obgryzania paznokci 
muszę zrobić pierwszy krok

wyczuwam moc
poznam ją w tą noc

 

Oceń ten tekst
Yaro
Yaro
Wiersz · 10 lutego 2017
anonim