niewyspany

Yaro

po nieprzespanej nocy 

 

rano  kochasz

wraz z obiadem

przestajesz 

 

odwracasz twarz

nie patrzysz w oczy

 

mówisz nienawidzę 

masz  błędne oczy

 

zmarszczki z czasem

przemawiają

 

w sercu kamienie

kruszą miłość

 

odchodzę daleko

nie szukaj 

nie pytaj

nie błądź 

 

odnajdę   dom

usiądę na progu

by spocząć 

 

dość krytyki 

złudnych słów 

 

dość

przeprosin by dalej krzywdzić 

 

 

rano  kochasz

wraz z obiadem

przestajesz 

Oceń ten tekst
Yaro
Yaro
Wiersz · 19 lutego 2017
anonim
  • Yaro
    Dziękuję pani Beato.Pozdrawiam:)

    · Zgłoś · 7 lat temu
  • Beata Igielska
    Jest potencjał, ale - jak dla mnie - zbyt wiele słów, bo nie jest poezją to, co jest przegadane.

    · Zgłoś · 7 lat temu
  • Yaro
    tak jak mówisz Ir.pozdrawiam:)

    · Zgłoś · 7 lat temu
  • Ir
    rano mówiłaś że kochasz

    wraz z obiadem przestajesz

    mówisz nienawidzę

    masz błędne oczy



    zmarszczki odliczają czas

    w sercu kamienie kruszą miłość


    a rano mówiłaś


    Jakoś tak to widzę.
    Po co Ty tyle gadasz w swoich wierszach...wiersz powinien być kondensacją tego co chcesz czytelnikowi powiedzieć, a nie wylewaniem wiader wody z których nie każdy chce wyławiać co ciekawsze.
    Ech, zacznij Ty czytać wiersze innych, pisz jak lubisz, ale nie wysypuj wszystkiego na forum...wracaj, poprawiaj, jak uznasz, że utwór dojrzał, wtedy go pokaż światu.
    Powodzenia:)

    · Zgłoś · 7 lat temu
  • Yaro
    dzięki,piszę lecz za mało się koncentruje nad wierszami i nie czytam innych wierszy kiedyś czytałem .Kocham jednak pisać .pozdrawiam :)

    · Zgłoś · 7 lat temu
  • Yaro
    dobrze posłuchajmy.:)

    · Zgłoś · 7 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    pozostaje szanować zapał, no bo wierszy to ty nie piszesz - to posłuchajmy muzyki
    https://www.youtube.com/watch?v=3r9CXRBL...

    · Zgłoś · 7 lat temu