I'll Keep Coming

Xero

 

 
na obrzeżach miasta żyją ludy pierwotne  
przyzwyczajone do powolnego rozkładu 
w cuchnących moczem fotelach i zaułkach
wystawiają społeczeństwu rachunek
 
w centrum
 
za dnia nie ma miejsca na sentyment 
każde ciało spala się mozołem 
jak mieszanka w ogromnym silniku
 
istnieją jednak miejsca gdzie nocą 
szorstkie palce odcisną swoje piętno
zapewniając materiał na kolejne lata
 
Perpetuum mobile

 

Xero
Xero
Wiersz · 22 lutego 2017
anonim