Niewyznanie

Zbieracz rzepaku

To co miałem wyznać na pamięć miałem wykute

Nazbierałem Ci stokrotek, tulipanów, rutę

Słów zabrakło na języku

Znów ze stresu muszę siku

Powiem tylko: chuj ci w dupę

 

 

Zbieracz rzepaku
Zbieracz rzepaku
Wiersz · 3 marca 2017
anonim