Pierwousta

Tomasz Kucina

 

powiedziała mi chyba wczoraj:

moje życie to twoja poezja

a ja durny chodzę po torach

przeszedł prąd – taki song? parastezja

 

i mówiła – że słowa to lustra

że – przegląda się w nich do połowy

czasem nawet dalej zapuszcza

że są ciepłe – jak szept pościelowy

 

w garncu słów – tuli słuch – czarne koty

jej krużganki przy zamku gotyckim

arkadami się skrada tęsknota

akwedukty i loggie – w tym wszystkim

 

że będziemy cieniami na zamku

pod sklepieniem odnajdzie me usta

spod tych łuków – lochów – kurantów

snuła pieśń – dała więź - tamta wróżka

--

 

 

 

Tomasz Kucina
Tomasz Kucina
Wiersz · 8 marca 2017