Za ciszą (wiersz)
Marta Kruk
Ze spuszczona głową idzie przez las
W oddali urwiska, gdzie nie gdzie chwast
Czemu tak smutną ma twarz?
Nie odpowiada zmęczony chłopczyna
Lecz szybkim krokiem przed siebie gna
Może z braku natchnienia, woli być sam
Błądząc myślami, leży wśród traw
a słońce i wiatr krępuje strach
Czy można Ci pomóc chłopcze bez skaz?
przysłano:
20 marca 2017
(historia)
przysłał
Marta Kruk –
20 marca 2017, 00:23