Literatura

Autorecenzja (wiersz)

Markus

Zagubiony pośród myśli

rozglądałem się na boki

Te z pozoru mocne kroki

Przynosiły jęk zawodu.

 

Tyle myśli porzuconych

niczym panny uwiedzione

Powracają wspomnieniami

Chcą - nadziei dać im trochę.

 

Nie chcę złudzeń karmić dłużej

Myślom złym połamię karki.

Zasługują na cmentarze,

żadnych dla nich aktów łaski.

 

Może jedną pozostawię

Pożyć jej pozwolę trochę

Lecz postawię jej warunek:

zauroczę się nią trwale,

gdy kamieniem jej węgielnym

będzie cała prawda o mnie.

 

 

 

 

 


fatalny 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 22 czerwca 2017, 21:12
...zatem - i ja przepraszam
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 25 marca 2017 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca