katastrofa katastrofy

Jacek JacoM Michalski

odpowiedź na wołanie

przez wszystkie światła

spóźniona jak zawsze

otaczamy człowieczeństwo

pancernym kokonem złudzeń

kruszone palcami z głodu

pragnienia albo przerostu ego

 

bardziej ludzcy w bezwzględności

jesteśmy jacy jesteśmy

z niewinnych kamieni budujemy

pomniki chwały albo wychodki

dla głodnych pierwsze a sytych drugie

albo odwrotnie

Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 9 kwietnia 2017
anonim