Literatura

wiatr (wiersz)

bogna

wieje w czas
w horyzont ponad krzywizną Ziemi
szum nabiera znaczenia

 

moje myśli jak spieszące chmury
zwiewne pieszczoty kolorowych krajobrazów
drążą przemijanie

 

czuję miekkość sekund 
pulsującą w żyłach krew 
zaproszenie do życia

 

I siedzący w oddechu swiat z wczoraj
wspomnienie traci swoją wysokość
pamięta wciąż znane słowa

 

milczą góry rozmawiając z wiatrem
a prawda leży gdzieś na kolejnym 
ze szczytów


wyśmienity 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 15 kwietnia 2017 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca