Katharsis (wiersz)
bogna
Sprawiam sobie baty
dla rozpoznawalnosci.
Z czystą próżnością
przyjmuję niezależność.
Przełamałam się
konfrontuję obojętność.
Samotność sednem mojej
rzeczywistości.
Jest ok,
błogość oczyszczenia,
czy może obraz upośledzonej milosci ,
poświęcać bezpieczeństwo i uczciwość
w dążeniu do perfekcji?
Wniosek -
cierpliwość, wolność
zależy od mojego miejsca.
przysłano:
17 kwietnia 2017
(historia)
przysłał
bogna –
17 kwietnia 2017, 22:43
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się