pęcherz niemowa

Kuba Nowakowski

celibatyk w stanie spoczynku wciąż wierzy

że prześcieradło jest ciepłe od strony ściany

a po jutrzejszym śniadaniu zostanie jeszcze

dwanaście koszy okruchów albo jeden miękki pocałunek

pół słowa o kochaniu i całość kochania bez słów

 

serce na stole błyszczy jak siekany kryształ

judasz przy oku zdradza szaleństwo

pochylone

tak własne jak bieda trędowata

 

z imion kochania

przeżyła tylko zgoda na nie

Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski
Wiersz · 19 kwietnia 2017
anonim
  • Mithril
    ...Wooooow!

    · Zgłoś · 7 lat
  • Ir
    Dobrze, że od czasu do czasu można coś Twojego poczytać.
    Balsam do wygłodniałej duszy.

    · Zgłoś · 7 lat
  • Kuba Nowakowski

    · Zgłoś · 7 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    Rafał Bryzek
    Ten wiersz to konstrukcja nierealna. Jak jest kochanie, normalny sex, to aż takiej bzdury jak psychiatryczne oczko, nie ma napewno w domciu. Trędu też nie ma. To konstrukcja wzięta z migawek, nie wiem czego. Autor co z tego przeżył co nie to nie wiem. Pozdrawiam

    · Zgłoś · 7 lat