***

emili


Nie ma w Nas siły na wiosnę
Na słońce za suche oczy
Na wiatr z niego burzę
Przy zbiorze

 

Nie mam koloru na światło
Nadzieja wolała zbrunatnieć
I przygiąć do ziemi
Na mrozie

 

Nie mam też Ciebie nad głową
Tylko mi niebo upada
I kruszy zamiary
Bez cienia

 

Na wiosnę zrób tu porządek
Przyjdź wyrwij Nas z korzeniami
Nad kuchnią wysusz
Z wątpienia

emili
emili
Wiersz · 20 kwietnia 2017
anonim