sznurem

Yaro

nie dzwoni do mnie nikt prócz ciszy

wracam późno sprawdzasz mój telefon

odbierasz gdy szef kompanii zadzwoni

 

spętany dłońmi

zazdrościsz

gdy mnie gościsz pośród obcych

 

kobiety są i będą za żołnierzami

jak malowani

kochać wojenki nie przestali

Yaro
Yaro
Wiersz · 13 maja 2017
anonim