nie raz

Yaro

dłonie spracowane zmarszczone niezgrabne
od wewnątrz linie papilarne mówią płaczem
niewielu pożałuje może jeden człowiek 

 

wyczytasz z twarzy wiele i znienawidzisz 
bo kochasz wolność nieprawdę i zabawę 

życie jednak nie za łatwe potkniesz się nie raz 

 

czy pamiętasz świat sprzed lat 
czy czujesz to co ja 


widziałem wiele 
za dużo nie pamiętam 
zatarł czas różnice kształty barwy i dziecięcy śmiech

zatrzymany w bursztynie owadzi smak
iskra w oku nadziei czas trwa 
trwa i ciągle nic 

 

dłonie spracowane zmarszczone niezgrabne
od wewnątrz linie papilarne mówią płaczem
niewielu pożałuje może jeden człowiek

 

Oceń ten tekst
Yaro
Yaro
Wiersz · 15 maja 2017
anonim
Usunięto 1 komentarz