"Anioł na ulicy"

Rafał

 

"Anioł na ulicy"

 

Widziałem wczoraj anioła

widziałem go na ulicy

pióra leciały mu ze skrzydeł

myślałem, że skona

a on tylko stał

a on tylko stał

obserwował ludzi

a opiekować miał się mną

 

Widziałem wczoraj anioła

jak jeszcze koło mnie szedł

myślałem, że bez piór skona

a on dalej szedł

Pióra zlatywały mi na ramiona

anioł szedł dalej, szedł dalej

mimo, że daleko był ode mnie

pióra na mnie spadały

 

ale mój anioł

poszedł gdzieś

nie stał obok

nie wspierał mnie

 

Widziałem dzisiaj anioła

Stał obok mnie

pióra miał sklejone

nie skonał, nie poddał się

uśmiechał się

Spytałem mu się: "Gdzie był?!"

A on mi odparł: "Tych mych piór trzymałeś się!"

Spotkałem dzisiaj anioła

Jutro to możesz być TY!

 

Rafał
Rafał
Wiersz · 29 maja 2017