Aleppo

Yaro

wzbił się 

opadł kurz na Aleppo

nad pustynią czarniejszy dym 

emocje i myśli w synapsach 

chciwy system gra pozorów 

śmierć najpewniejsza 


zimny pot

kilka łez na brudnej koszuli 

wzrok wbity mur 
gniazd szerszeni

nie dotykaj to pułapka

 

duch wojny  uśpiony
winny odejścia w niepamięć 

 nie chce zasnąć 

 

na biurku pożółkłe zdjęcia 
w szufladach kilka pamiątek 
lalka i guziki mamy

w oknie tylko wiatr zapach prochu

 

w telewizji fotoreportaże 
w słowach czułych nadzieja 

wiara w lepsze  czasy

spełnienia marzeń 

 

Oceń ten tekst
Yaro
Yaro
Wiersz · 30 maja 2017
anonim