głoszą o wolności
wymiękam od jutra nie idę do pracy
niech żywią mnie nie zapłacę za nic
niewolnik wyuczony w niewoli
jest ich niewolnikiem
zawsze rano otwieram oczy
widzę biały sufit
słyszę z radio sam kłam
telewizja przekręca słowa znanych
niepotrzebne są szkoły zakłady i szpitale
burdele i teatry sklepy i pip-shopy
rodząc się jesteś winny
mi się nie opłaca za co
nie zapłacę
zawsze rano otwieram oczy
widzę biały sufit
słyszę z radio sam kłam
telewizja przekręca słowa znanych
oszukany skatowany umysłowo
wychodzę ale dokąd się udać
wszędzie dookoła mury ściany
zatrzaśnięte drzwi i suchary
oszukany wypijam kraszone piwo
zawsze rano otwieram oczy
widzę biały sufit
słyszę z radio sam kłam
telewizja przekręca słowa znanych