metronom

Jacek JacoM Michalski

powietrze  przechodzi na wylot

wszystkie złudne obrazy

przenika przez kości do krwi

na werblach tkanek gra bólem

dopadnie każdego ogniem lub mrozem

jednym po drugim mamiąc zmianą  

anioły grają w kręgle kulami ciał

przewracając ostałe kukiełki

efekt pijanego motyla jak śmiech boga

na tej szachownicy bohatera i tchórza

zamienia dowolnie miejscami

dla wspólnego grobu bezimiennie

Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 2 czerwca 2017
anonim
  • Mithril
    możliwe, że jest to twoja "forma" rozpoznawcza, co nie zmienia faktu, że poprzez taką wersyfikację i brak enterozy twoje teksty tracą i to dużo

    · Zgłoś · 7 lat
  • Jacek JacoM Michalski
    pewnie masz rację ;-) ale tak mam

    · Zgłoś · 7 lat