Literatura

z papierosem (wiersz)

Yaro

całkiem sam

umieram z papierosem w ustach

obsypany płatkami kwiatów w zielonej trawie
leżę w parku ile tu ptaków

 

mogę  odejść

jeszcze jeden wiersz
jeszcze kilka słów 

łyk wody w ostatnią podróż

 

ciebie nie ma

ale jest nadzieja

na lepsze życie

wieczne 

będę pierwszy
spotkam cię wśród wierszy

 

widzę światło

biegnę myślami
twoje włosy pomiędzy palcami


wyobrażam sobie

ciebie koło mnie


żegnaj

przywitam cię po drugiej stronie
teraz odchodzę 

 

śpij spokojnie życia snem

papieros zgasł i gwiazda

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 6 czerwca 2017 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca