Mam pytanie nie nudne
W istocie nie całkiem nowe
Co się stanie z tym światem
Gdy minie ileś tam wiosen.
Nie chodzi o mnie bynajmniej
Ale o świat cały
Czy zniknie? Czy pozostanie?
Czy zmieni się, w jakim będzie stanie?
Załóżmy, że świat będzie
Jakie będą drzewa?
Czy jeziora się ostaną?
I czy zakwitnie morela?
Czy ludzie będą ludzcy?
Czy ich pochłonie pieniądz?
Czy ziści się groźba wojny?
Czy zatriumfuje przemoc?
Czy dzieci będą niewinne
- jak to bywało kiedyś
Czy będzie szacunek i miłość?
Czy zawiść bez reszty podzieli?