i odpuść

Ewa Kłobuch

że nie jestem ptakiem

nie układam się w dźwięki na pięciolinii

szarpanej przez wiatr

 

że patrzę pod nogi zamiast w niebo

w bucie noszę dziurę

i nie potrafię odbić się od echa

 

to świadomość

że mieszczę się w swojej dłoni

 

w słowach

nadal mnie nie ma

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 3 głosy
Ewa Kłobuch
Ewa Kłobuch
Wiersz · 5 lipca 2017
anonim