nie istnieje goły wtedy zwierzę
wynurzony znad przedmiotów rzeki
nie pamięta o słabościach
do pierwszego momentu złamania
raz czuje moc którą gasi za chwilę
raz płacze i nie wie dlaczego
nie dba o to co ważne
broni się przed przyznaniem
że nie umie złapać szczęścia
z uporem wybiera rzeczy małe
pęknięte środki poranionych dusz
co ważne nieważne się staje.