Literatura

w rodzinie (wiersz)

irena

jestem mniejszością

ortodoksyjną wegetarianką, bezlitosną ateistką, obłudną palaczką, biseksualną alkoholiczką, uzależnioną od seksu żydówką

ale to wszystko pestka

miąższ, jak się w niego wgryźć, wchodzi w zęby

albowiem

należę też do rzadkiej mniejszości

osób uzależnionych od pestek słonecznika – zaznaczam, że

wyłącznie w łupinach

dodając do siebie te rozliczne mniejszości

być może tworzę jakąś

większość


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
kobieta ze złą buzią
kobieta ze złą buzią 10 września 2017, 11:17
wreszcie jakis żywy człowiek na wywrocie i mam na myśli nie tylko fotkę :)

a oprócz tego brakuje mi jednak w tym teście jakiegoś podkręcenia,
zwłaszcza w puencie i chyba głównie przez to "być może",

ale równie dobrze "być może" wystarczy zmienić zapis.
poczekam na następne, może się rozjaśni :)
Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski 12 września 2017, 10:07
"ale to wszystko pestka" - obawiam się, że pestka jest duża.
A tak... minąwszy łagodną stronę księżyca... mam nadzieję, że nie tworzy Pani
większości. Ireno...
przysłano: 10 września 2017 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca