Literatura

spowiedź alkoholika (wiersz)

Yaro

po pracy konicem września
żona dręczy mnie 

-dlaczego pijesz
-bo urodziny mam w lutym
(ja widziałem ona nie )

 

w kościele ta sam rozmowa przy konfesjonale z księdzem 

-już nie będę ale pożycz mi 
drogi książę sorry księdzu
(albo jakoś tak )
-chyba że podarujesz wino z Sycylijskich wzgórz 
które kryje się w zakrystii o posmaku Etny ranem


-widziałem dawaj je 
-oszaleję nikt nie da napić się 
-znieczulica


a choroba postępuje 
niewinnie zaczyna się i rozwija się błyskawicznie 
nie ma czasu na przeszczep


słaby+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 30 września 2017, 18:49
..gigapierdoły
Yaro
Yaro 30 września 2017, 23:21
humoreska nie myl z pierdołami
Tadeusz z Filadelfi.
Tadeusz z Filadelfi. 1 pazdziernika 2017, 13:36
Pytaja sie Ruskow, “Czemu wy tak duzo pijecie?”
“Bo nie mamy powodu aby nie pic”.
Yaro
Yaro 1 pazdziernika 2017, 19:06
dokładnie Tadeuszu
przysłano: 29 września 2017 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca