roślina

Yaro

uwielbiam  
gdy rozkwita  


ruch dynamika 


zieleń uspokaja  
koi skołatane serca 
  
wsłuchuję się  
w ciszę  
w jej szept  
milczy godzinami 
  
niewiele przestrzeni  
mały kosmos  
słucha mnie  
nie odpowiada  
lecz nie jest głucha 
  
wsłuchuję się  
w ciszę  
w jej szept  
milczy godzinami 
  
uleczy ducha  
gdy styrany człowiek  
z życiem biegł 
motyl na kwiatka muszka  
pszczółka zbierze pyłek  
zapyli  
rozkwitaj na zawsze  
nie przekwitaj nie gub płatków i liści 
  
wsłuchuję się  
w ciszę  
w jej szept  
milczy godzinami

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 14 października 2017
anonim