fotografując odwieczny cyprys
widzisz tylko piasek co podnosi się do nieba
przez konar i cień samotniczy od gałęzi
jaśniejszi i bardziej ściślejszi czym drzewo owinięte w cynfolii
odzwierciedlając wodę naokół
iluzja podwojenia udowadniając do przejrzystości
widzisz to co tylko przypuszczasz
to co jest potwierdzone zarysami
i liście w nieruchomości
trawa którą wyrwały wiatry
zaplotły do form korzeń
co żółciły się na lustrze wodospadu
16:9 ogarnia bardziej ekstensywny kąt
czym kąt zwyczajnego poglądu
jeśli kraje były by połączone
można by otrzymać całą jednostkę
woda co krążyć szklane drzewo
jak gdyby czystość która wycieka w górę
do chmar niuansów kamieńiew
fotografujesz z przeciwległego kąta
lecz obraz zostaje jednakowym
nigdy oczy nie mogą objąć całą bliskość