kompensacja układu cyrkulacji wymuszonej

witka

moje myśli idą za Michałem jak posuwa chudą krowę
na ażurowym podeście roboczym popycha japonkę

i są w polu jak chorągwie pospolitego ruszenia na procesji
niezaobrączkowane baloniki
spotem haftowane małe błękitne chusteczki
a nie przez ślubną małpę z makatkowych

wszak tylko bez nabytej wiedzy o uwodzeniu cudowronek
tolerancji na światło niedoświadczony altannik pozbawił się prawa
do naturalnej otuliny od każdej z ciekawskich samiczek

a dostępna rozkopana rura zawsze od ściany
albo ponad drogą odwrócona u-rurka
Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Fatalny 1 głos
witka
witka
Wiersz · 25 października 2017
anonim